czwartek, 29. maya 2014, 07:43
Ludzie w drodze
W drodze jest wszystko co kochamy. Bezruch nas zabija. W drodze jest dobrze, czasem jesteśmy zmęczeni łapaniem kolejnego stopa, wtedy wybieramy rozwiązanie bardziej cywilizowane – autobus. Po tygodniu znów wróciliśmy jak na przekór losowi do Wrocławia. Jeszcze dwanaście godzin temu wyjeżdżaliśmy z pod Monachium, a 48 godziny temu maszerowaliśmy w palącym słońcu w słoweńskiej dolinie. Dobrymi, cudownymi ludźmi byliśmy otoczeni w czasie naszej tygodniowej podróży. Niebo przelewało się na ziemię w Polsce, Czechach, Austrii, Słowenii i Niemczech. Cuda działy się nad cudami, a anioły zeszły na ziemię. Wszystko niby przypadkowe układało się dla każdej pary podróżującej wtedy stopem w jedną l...
więcejnajchętniej czytane

Dwulatek na szlaku

W chuście w Tatry!

Szukanie mieszkania po berlińsku

Tatrzański tydzień

Mieszkać tam, gdzie natura dzieli się swoimi owocami
