Powyższa fotka z wczoraj (jeszcze bez napadów)

A jednak :-)) Wczoraj zakładałam się z Narzeczonym, że nasza rezerwacja zajmie nam więcej niż 15 minut. Zakład wybrałam . Dokładnie zajęło nam to 5 godzin w tym dwa dni, tak my potrafimy;)
Tak jak potrafimy dwie rolety (na instrukcji zapisane było 15minut) składać i zakładać 3 godziny;)

Wczoraj i dziś strona przewoźnika zawieszała się w każdym możliwym momencie. Starszy informatyk dostawał szału. Jeśli doliczymy do tego 14h przy komputerze w dzień roboczy, szacun. Ja bym poległa.

W końcu udało się!
Wielkie podziękowania dla Natalii, bez której wskazówek jechalibyśmy teraz na lotnisko kupić bilety i bulić 200zł extra :D