-
Wieczne dzieciństwo
To niesamowite jak bardzo w dzisiejszych czasach duży wpływ mamy my sami – człowiek. Praktycznie teraz człowiek żągluje życiem i śmiercią. Ten człowiek staje się bogiem. Ale nie o takich wyborach chciałam dziś pisać. Chcę skupić się na przyjemniejszych sprawach. Zakładam z góry, że żyjemy w Europie. Praca to jest temat, którym ostatnio żyjemy. Nam…
-
Mamy marzenie
Jak już niektórzy z Was już słyszeli, mamy marzenie. Marzenie jest proste, ale jednocześnie dość skomplikowane:) Chcielibyśmy mieć dom. Dom, który przyciągnąłby na chwilę wędrowca, podróżnika, filozofa, gitarzystę i innego ciekawego człowieka z pasją. Dom na wsi. Dom mały, drewniany z rozległym ogrodem, drewnianym tarasem, porośnięty łąką kwietną o wysokości 1,2m Koło domu chcemy trzymać…
-
Ludzie w drodze
W drodze jest wszystko co kochamy. Bezruch nas zabija. W drodze jest dobrze, czasem jesteśmy zmęczeni łapaniem kolejnego stopa, wtedy wybieramy rozwiązanie bardziej cywilizowane – autobus. Po tygodniu znów wróciliśmy jak na przekór losowi do Wrocławia. Jeszcze dwanaście godzin temu wyjeżdżaliśmy z pod Monachium, a 48 godziny temu maszerowaliśmy w palącym słońcu w słoweńskiej dolinie.…
-
Daleka północ
Stało się tak, że już drugi raz w tym roku (i w ogóle drugi raz wspólnie) trafiliśmy do Warszawy. Tym razem przyszło nam zerknąć nieco na Pragę Północ. Najpierw trzeba było tam dojechać. Wystarczy sprawdzić autobusy w internecie, pojechać, wysiąść, przesiąść się i… ale jednak nie. Na jednym małym skrzyżowaniu okazało się być co najmniej…
-
Mistrzostwa Autostopowe do Słowenii
Ruszyliśmy!! I z bożą pomocą bardzo dobrze nam szło… …jednak wieczorem nasza podróż nieco spowolniła… …by rano przyspieszyć bardzo szybko… …dzięki czemu dotarliśmy do celu i zajęliśmy 23.miejsce… …potem nadszedł czas na zwiedzanie jaskini… …i miasta… …by nasz koci przewodnik… …doprowadził nas w upragnione miejsce… …później ruszyliśmy dalej w kierunku jedynej w kraju wyspy… …by…
-
Nasza rocznica na sopockiej plaży
Bardzo lubimy się powtarzać. 30 kwietnia znów stanęlismy na sopockiem plaży dokładnie tak jak 6 lat wcześniej. Wtedy ruszyliśmy autostopem w kierunku Monachium, dziś jedziemy w kkierunku Piranu w Słowenii.
-
Życie jest marzeniem
Siedzę na kanapie w bloku jakich wiele w Gdańsku. Różnica polega jednak na ich mieszkańcach. To mieszkanie tworzyli i tworzą nadal niezwykli ludzie, tacy podróżniccy! Bardzo się cieszę, że dzięki mojemu mężowi poznałam rodzinę tak niesamowitej osoby- podróżniczki Kingi.
-
Ryba po lwowsku
Po wielu próbach poszukiwawczych filetu z dorsza w niemieckich lodówkach, poddałam się i kupiłam bliżej nieokreśloną RYBĘ. Przepis z książki Kuchnia lwowska lekko zmodyfikowałam. Lwowskie pyszności Ryba po lwowsku Gotujemy garnek wywaru warzywnego (ziemniaczek, marcheweczka, por, seler). Rybę (przepisowo dorsz 1kg) rozmrażamy i kroimy na w kostkę, dodajemy bułeczkę wymoczoną w mleku, 1 cebulę w…
-
Naturalnie na Podkarpaciu
Dziś chcemy się podzielić z Wami wspaniałym miejscem, które odwiedziliśmy w Wielki Piątek. Skansen budownictwa ludowego w Sanoku. Miejsce bardzo inspirujące i jak różne od tego, w którym żyjemy na codzień. Tęsknimy!