W chuście w Tatry!

Sporo czasu minęło od ostatniego wpisu. Dużo się również u nas pozmieniało. Dodatkowy członek rodziny skutecznie ogranicza czas na pisanie bloga. Z połową sierpnia, jak co roku (tak, w zeszłym roku, w ciąży, też) wybraliśmy się do Zakopanego, polskiej stolicy Tatr. Tym razem mieliśmy zaszczyt zabrać członka naszej rodziny, pokazać dziecku góry – Pana B. …

Tatrzański tydzień

W połowie września w końcu udało nam się pojechać w Tatry. Pierwszy raz wspólnie, chociaż dla R. był to pierwszy raz w życiu. Tak jest – po Atlasie, Alpach i Andach przyszedł czas na wysokie pasmo, które nie zaczyna się literką „A” ;) Przy okazji odkryliśmy, że , gdyby się postarać, możnaby dotrzeć w Tatry …