-
Mistrzostwa Autostopowe do Słowenii
Ruszyliśmy!! I z bożą pomocą bardzo dobrze nam szło… …jednak wieczorem nasza podróż nieco spowolniła… …by rano przyspieszyć bardzo szybko… …dzięki czemu dotarliśmy do celu i zajęliśmy 23.miejsce… …potem nadszedł czas na zwiedzanie jaskini… …i miasta… …by nasz koci przewodnik… …doprowadził nas w upragnione miejsce… …później ruszyliśmy dalej w kierunku jedynej w kraju wyspy… …by…
-
Nasza rocznica na sopockiej plaży
Bardzo lubimy się powtarzać. 30 kwietnia znów stanęlismy na sopockiem plaży dokładnie tak jak 6 lat wcześniej. Wtedy ruszyliśmy autostopem w kierunku Monachium, dziś jedziemy w kkierunku Piranu w Słowenii.
-
Życie jest marzeniem
Siedzę na kanapie w bloku jakich wiele w Gdańsku. Różnica polega jednak na ich mieszkańcach. To mieszkanie tworzyli i tworzą nadal niezwykli ludzie, tacy podróżniccy! Bardzo się cieszę, że dzięki mojemu mężowi poznałam rodzinę tak niesamowitej osoby- podróżniczki Kingi.
-
Majówka autostopowa
Nie do wiary! Ostatni wpis w styczniu… Na razie nie wybieramy się do Azji, ale w dalszym ciągu jesteśmy nią zafascynowani. Może uda się lipcu dotrzeć gdzieś na zachód. Na majówkę udajemy się, tak jak 6 lat temu na Międzynarodowe Mistrzostwa Autostopowe z Sopotu. W tym roku celem mistrzostw jest Piran w Słowenii. Czasu…
-
Małżeństwo w biegu
Po całych czterech dniach odpoczynku po powrocie z Miesiąca Miodowego (wliczając to trzy dni pracujące), piątego dnia (oczywiście po pracy) ruszyliśmy znowu w drogę. I to stopem. Równo rok i tydzień od ostatniej jazdy stopem! Od razu dostaliśmy niezłą nauczkę, żeby już nigdy nie robić tak długich przerw. Spośród 14 godzin podróży z Ber. do…