Dluga droga do domu


Najpierw jazda autobusem po calkowicie zasniezonych gorskich drogach. IMG_0151
Potem kilka przesiadek pociagami i tak w koncu wieczorem dotarlismy do Tokio. I tu okazalo sie, ze wciaz nie mozemy zrobic odprawy na nasze loty! IMG_0267Troche niepotrzebnej nerwowki… Calodobowe kanaly KLM zawiodly – facebook, twitter, mail – zero odpowiedzi, telefon – wylaczony. Po kilkugodzinnym snie, przeprowadzce na inny terminal, w koncu mamy karty pokladowe na pierwszy lot. Na kolejne pozniej – KLM nas tym razem zawiodl.Po dlugim i przyjemnym locie jestesmy w Amsterdamie. Wieczorem Warszawa, a Berlin… w poniedzialek rano.