Po wielu próbach poszukiwawczych filetu z dorsza w niemieckich lodówkach, poddałam się i kupiłam bliżej nieokreśloną RYBĘ.
Przepis z książki Kuchnia lwowska lekko zmodyfikowałam.
Lwowskie pyszności
Ryba po lwowsku
Gotujemy garnek wywaru warzywnego (ziemniaczek, marcheweczka, por, seler).
Rybę (przepisowo dorsz 1kg) rozmrażamy i kroimy na w kostkę, dodajemy bułeczkę wymoczoną w mleku, 1 cebulę w kostkę, pieprz, sól i wszystko miksujemy blenderem (przepisowo mielimy w maszynce do mięsa). Następnie kształtujemy z ryby kuleczki wielkości pingpongu, mocno dociskając i delikatnie wrzucamy do gotującego sie wywaru warzywnego na 30minut (lekko bulgoczącego)
Sos: śliwki moczymy w 1 szklance białego wina, następnie miksujemy i łączymy z majonezem (2 łyżki lub wg. smaku). Sos jest bardzo tłusty i sycący.
Kuleczki rybne delikatnie wyciagamy z wywaru, podajemy z sosem, posiekaną pietruszką, ogórkiem kiszonym i kromką chleba.
Smacznego