ostatni tydzień:)

Owocem naszych przygotowań są zarezerwowane wszystkie noclegi w miejscach które chcemy odwiedzić. Jest dobrze. Prgnozy pogody nam sprzyjają, średnia temperatur waha się tam ok. 10 stopni, najzimniej w Takayamie ok. 3 stopni w dzień (plus śnieg). Dodatkowo dysponujemy kontaktami mejlowo- fejsbukowo-telefonicznymi z rdzennymi mieszkańcami, dwóch religii: katolickiej i buddyjskiej. Robi się coraz ciekawiej. Nocleg sylwestrowy …

japońska zagadkowość

Ostatnie tygodnie mijają pod znakiem ciągłego zabiegania, zarobienia i lekkiego (a niekiedy i dużego) stresu. Od poprzedniej do ubiegłej soboty codziennie kładliśmy się spać po pierwszej w nocy.  Owocem kilku nieprzespanych nocy jest nasz mały sukces w postaci kilku dużych świątecznych, pełnych prezentów pudeł, tworzących razem Szlachetną Paczkę. Owocem kilku pozostałych, nerwowe układanie planu – …

Mniej niż miesiąc i …Japonia

Mniej niz jedne miesiac do wyjazdu, a my jak zwykle nie mamy nic zaplanowane, jak zwykle. Chociaz cos ostatnio sie ruszylo. Zaspamowalismy wszystkie parafie w Nagasaki i polskich misjonarzy.Najwazniejsze, ze odpowiedzieli nam z tej parafii na ktorej nam najbardziej zalezalo. Wiemy o ktorej jest „Pasterka”. O ile jakis polski misjonarz z innego miasta nic innego …

O teraźniejszości!

Za oknem zrobiło się wystarczająco zimno, by włączyć grzejniki w mieszkaniu i zacząć planować kolejne podróże. U nas jest tak, że tylko wtedy gdy posiadamy już bilety „w ręku”, możemy cokolwiek zaplanować, w przeciwnym razie odkładamy i kupno biletów (patrz Bułgaria) i planowanie na „zaś”, aż do ostatniej chwili. Chyba promocje last minute stworzono specjalnie …

Planowanie: poziom Hard

Na poczatku zarezerwowalismy nocleg na Koh Chang na 4 noce. Po dwoch dniach poszlismy spytac sie wlascicieli naszej chatki (pary Holendrow) czy nie mozemy w niej zostac 3 dni dluzej. Nie moglismy, bo na chatke byly juz rezerwacje, wiec gdzie indziej zarezerwowalismy inna chatke na 3 dni. A przez internet na dwa dni zrobilismy rezerwacje …

największe centrum elektroniczne w Bangkoku, msza św. i inne buddyjskie świątynie

Okazalo sie, ze spoznienie sie na wlasny slub niczego nas nie nauczylo. Dzis planowalismy wstac ok.8, zjesc sniadanie (podawane w naszym hotelu – tak – hotelu!, do 10-tej), wyjsc na miasto co nieco zobaczyc i wczesnym wieczorem wrocic do domu. To byly plany. Obudzilismy sie o 10:10, pobieglismy na sniadanie, na ktore ledwo sie zalapalismy. …

hurra!

 Powyższa fotka z wczoraj (jeszcze bez napadów) A jednak :-)) Wczoraj zakładałam się z Narzeczonym, że nasza rezerwacja zajmie nam więcej niż 15 minut. Zakład wybrałam . Dokładnie zajęło nam to 5 godzin w tym dwa dni, tak my potrafimy;) Tak jak potrafimy dwie rolety (na instrukcji zapisane było 15minut) składać i zakładać 3 godziny;) …